środa, 26 maja 2010
Mechanizacja Kluczem do SUKCESU
Kilka dni temu dotarł do nas , nasz nowy pomocnik : STIGA SILEX 75
Początki współpracy okazały się jednak dość zaskakujące.
Po złożeniu glebogryzarki(przyjechała w kartonie) i zalaniu silnika olejem , przyszła pora na pierwsze uruchomienie. Jakie było nasze zdziwienie kiedy po szarpnięciu, linka do uruchamiania silnika została mi w ręku , a reszta urwanej linki została wciągnięta do rozrusznika:)
Mówiąc delikatnie w w tamtej chwili byłem dosyć daleko od listy zadowolonych klientów firmy Stiga.
Jednak facet od którego kupiliśmy glebogryzarkę okazał się bardzo pomocny i natychmiast zorganizował nam nowy mechanizm rozruchowy i już po kilku dniach mogliśmy na poważnie wypróbować nowy sprzęt.
Muszę powiedzieć że początkowe złe wrażenie zostało szybko zatarte. Mozliwości tej glebogryzarki przeszły nasze oczekiwania. Radzi sobie z każdą glebą , kamieniami, korzeniami i chwastami . Pracuje tak samo dobrze jadąc z góry jak i pod górę. Ma szerokość roboczą 75 cm , więc na jeden rząd wystarczą dwa przejazdy. Można zmniejszyć szerokość pracy do ok.50 cm , co pozwala w pierwszych dwóch latach uprawy , kiedy nie ma
jeszcze drutów nośnych, wzruszać ziemię w poprzek rzędów.
PRZED:
PO:
środa, 12 maja 2010
Pierwsze pąki
Baltika
poniedziałek, 3 maja 2010
sadzenie cz.2
Dalszy etap sadzenia zakończyliśmy następnego dnia.
Początkowo praca odbywała się w trakcie ulewy i szalejącego wiatru.
W pewnym momencie wydawało się że trzeba będzie przerwać dalsze prace, jednak po godzinie 12tej nastąpiła całkowita zmiana pogody i mogliśmy kontynuować.
Dodatkową atrakcją okazała się wiadomość , że w nocy może być MRÓZ , dochodzący nawet do -5.
Zapadła decyzja o kopczykowaniu sadzonek co dało nam upragnione dodatkowe kilka godzin pracy:)
Końcowy efekt jest taki że wszystkie sadzonki Rondo,Regent i Solaris znalazły się na swoim miejscu.
Czekamy teraz jedynie na ostatnią partię sadzonek: ultra mrozoodpornej Baltiki.
Początkowo praca odbywała się w trakcie ulewy i szalejącego wiatru.
W pewnym momencie wydawało się że trzeba będzie przerwać dalsze prace, jednak po godzinie 12tej nastąpiła całkowita zmiana pogody i mogliśmy kontynuować.
Dodatkową atrakcją okazała się wiadomość , że w nocy może być MRÓZ , dochodzący nawet do -5.
Zapadła decyzja o kopczykowaniu sadzonek co dało nam upragnione dodatkowe kilka godzin pracy:)
Końcowy efekt jest taki że wszystkie sadzonki Rondo,Regent i Solaris znalazły się na swoim miejscu.
Czekamy teraz jedynie na ostatnią partię sadzonek: ultra mrozoodpornej Baltiki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)