Jak wiadomo, nie wolno dopuścić do owocowania w pierwszym roku po nasadzeniach.
Tej zasady oczywiście rygorystycznie przestrzegliśmy i wszystkie kwiatostany , były systematycznie usuwane.
Jednak niedawno odkryłem ,że udało mi się przeoczyć jeden kwiatostan i to w dodatku solarisa!
Jest to oczywiście sytuacja niepożądana , ale teraz kiedy zawiązały się w tym miejscu piękne owoce, nie mam sumienia ich usunąć.
Wygląda na to że już w tym roku będziemy mieć plony!.............. i to w dodatku spore bo całe 100 gram:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz