niedziela, 18 lipca 2010

Jego wysokość mączniak rzekomy i spółka

Informacja z końca czerwca:
Od ponad miesiąca pada deszcz , prawie codziennie, na efekty nie trzeba było długo czekać.
Niestety doczekaliśmy się pierwszych kłopotów z chorobami grzybowymi.
Brązowe, zasychające plamy na liściach a nawet całe zaschnięte liście.
Dodatkowo na dolnej stronie liścia biały nalot. Kilka sadzonek jest w stanie tragicznym.
Choroba rozwinęła się dosłownie w jeden dzień, trzeba jednak kontrolować stan roślin bardzo dokładnie.
Po kilku konsultacjach stawiamy diagnozę : mączniak rzekomy, jednak objawy na niektórych sadzonkach wskazują że może to być również szara pleśń.
Poniżej foto objawów:

Początkowo wykonałem oprysk Dithane , który okazał się środkiem profilaktycznym i przy tak zaawansowanej chorobie nie przyniósł oczekiwanych skutków.
Na drugi oprysk zastosowałem już środki systemowe , które działają zarówno na mączniaka jak i na szarą pleśń.
Tym razem efekt był widoczny już po kilku dniach. Całkowite zahamowanie rozwoju choroby na zainfekowanych sadzonkach i brak objawów na pozostałych.
Po dłuższym czasie można było nawet zaobserwować nowe zdrowe liście na sadzonkach, które wcześniej spisywaliśmy na straty, jednak dystans w fazie rozwoju pomiędzy sadzonkami które chorowały i tymi zdrowymi zaczyna się bardzo widocznie powiększać.

1 komentarz:

  1. Choroba wywołana mączniakiem prawdziwym może powodować duże straty w uprawach roślin użytkowych i ozdobnych, dlatego warto działać od razu. Ze swojej strony mogę polecić https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/tilt-turbo-575-ec - ja jestem zadowolona z tych środków.

    OdpowiedzUsuń