czwartek, 9 czerwca 2011

ŚWIĘTO WINA - JANOWIEC 2011

28 Maja w Janowcu nad Wisłą odbyło się święto wina, organizowane przez Stowarzyszenie Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły.
Jako że jest to jedyne święto wina które odbywa się w rozsądnej odległości od naszego miejsca zamieszkania, postanowiliśmy się tam wybrać.
Impreza odbywała się na terenie zamku w Janowcu i trzeba przyznać że jest to idealna lokalizacja na organizację święta wina.
Na miejscu można było kupić karnet za 10zł, który upoważniał do degustacji 5 win.FOTO
Niestety moje ogromne oczekiwania, w szczególności do win białych zostały na tej degustacji, brutalnie schłodzone. Wszystkie wina białe które próbowałem "nie zachwycały" (żeby nie obrazić koleżanek i kolegów z "branży"). Może moje oczekiwania były zbyt wygórowane, a może taki słaby był zeszły rok dla regionalnych wytwórców, nie wiem.
Najbliższe moim oczekiwaniom były wina z winnicy SOLARIS , co znalazło później odzwierciedlenie w przyznawanych znakach karty winnic MPW, których winnica Solaris zgarnęła aż 4! (Hibernal 2010, Solaris 2010, Seyal Blanc 2010, Sibera 2010).

Świetnym dodatkiem do prezentacji win okazały się stoiska z regionalnymi produktami spożywczymi. Można było kupić ekologiczne sery, miody, wędliny itp.
Ogólnie impreza bardzo udana i godna naśladowania. Wybierzemy się w przyszłym roku i może wtedy uda nam się znaleźć to wymarzone Polskie białe wino, które stanie się dla nas wzorem do naśladowania.Amen!:)

środa, 8 czerwca 2011

WIOSNA 2011

Najwyższy czas nadrobić zaległości!
Odkopywanie krzewów rozpoczęliśmy na przełomie kwietnia i maja. Pierwsze oględziny wskazywały na straty mrozowe w okolicach 20%. Jednak większość z tych krzewów powoli zaczęła startować, a niektóre startują dopiero teraz tj. w czerwcu! FOTO.

Co ciekawe najlepiej wystartowała Baltika, która w zeszłym roku wyglądała bardzo mizernie i nie było pewności czy przetrwa zimę.FOTO

Rondo i Regent nie zanotowały większych strat po zimie i szybko przegoniły Baltikę. Widać że niektóre egzemplarze Ronda i Regenta są bardzo silne, puszczają pędy które są już teraz grubości kciuka a mamy dopiero początek czerwca. Wygląda na to że większość z nich będzie można przeznaczyć na grube i zdrewniałe ramiona w przyszłym roku.FOTO

Najsłabiej po zimie wypada Solaris, który zanotował trochę strat (na dzisiaj ok 10%), ale część nadal startuje nawet teraz tj. w połowie czerwca.

Grube i zdrewniałe pędy pozostawione  na owocowanie przetrwały zimę w 100% i zostały przymocowane do prowizorycznego rusztowania wykonanego na bazie istniejących palików, podpórek i grubej żyłki.FOTO

Zobaczymy jakie będą efekty dopuszczenia do owocowania juz w drugim roku i dodatkowo zdobędziemy trochę doświadczenia i wprawy na przyszły rok kiedy to takich ramion do prowadzenia będziemy mieli setki a nie dziesiątki.
Na wszystkich krzewach przeznaczonych na owocowanie pojawiły się piękne kwiatostany.
Jakimś cudem wiosenne przymrozki, które nawiedziły niemal całą Polskę, ominęły wielkim łukiem Mazury(Polski biegun zimna?)FOTO

Właściwie to kwiatostany są niemal na wszystkich krzewach z wyjątkiem Baltiki. Na krzewach przeznaczonych na owocowanie ograniczyliśmy ilość kwiatostanów tak aby przewidywany plon nie przekroczył 1kg/krzew, kwiatostany na pozostałych krzewach zostały z bólem serca usunięte całkowicie:(.

Przed zimą postanowiłem nie okopywać kilku sadzonek Ronda i Regenta, które rosną poza winnicą.
Wynik tego eksperymentu jest następujący: sześć z ośmiu sztuk przetrwało zimę bez okrywania, w mrozach dochodzących do -25 stopni i ma się doskonale!?

Profilaktyka wykonana(dla wtajemniczonych : sen nocy letniej) i spokojnie czekamy na dalszy rozwój sytuacji.